Mirosław Dzielski
Liberalizm a chrześcijaństwo
Tytuł mojego wykładu brzmi: "Liberalizm a chrześcijaństwo". Muszę jednak już na wstępie uprzedzić Państwa, że wykład mój nie będzie systematycznym przedstawieniem obiecywanego przez tytuł problemu. Jest to problem ogromny. Będąc zmuszony do ograniczenia się w czasie, postanowiłem zająć się tutaj jedynie pewnymi filozoficznymi, socjologicznymi i religijnymi aspektami problemu. Jednak nawet na tak ograniczonym terenie muszę wybrać zagadnienie jeszcze większe. Będzie to zagadnienie wolności - zagadnienie zarówno dla chrześcijaństwa, jak i dla liberalizmu podstawowe.
Słowo wolność posiada wiele znaczeń. Będą nas tu interesować trzy znaczenia tego pojęcia.
1. Wolność jako brak przymusu ze strony państwa czy społeczeństwa w stosunku do jednostki.
2. Wolność jako tytuł do otrzymywania dóbr.
3. Wolność egzystencjalna polegająca na tym, że człowiek jest skazany na wybieranie jednej z wielu otwierających się przed nim w danym momencie możliwości. Szczególnym rodzajem wolności egzystencjalnej jest wolność wyboru między dobrem i złem.
Pierwsze dwa rodzaje wolności: wolność jako brak przymusu i wolność jako tytuł do otrzymywania dóbr, nazywamy niekiedy odpowiednio wolnością "od" i wolnością "do", albo wolnością negatywną i wolnością pozytywną. Wolność wyboru między dobrem i złem nosi nazwę wolności metafizycznej.
Wolność jako brak przymusu jest podstawowym pojęciem myśli liberalnej. Wolność jako tytuł do otrzymywania dóbr króluje w doktrynie socjalizmu realnego. Wreszcie wolność egzystencjalna i metafizyczna jest przedmiotem rozważań teologicznych i filozoficznych.
Pragnę dziś zastanowić się nad związkami między trzema wymienionymi wyżej znaczeniami terminu "wolność", w tym przede wszystkim nad związkiem między wolnością rozumianą jako brak przymusu a wolnością egzystencjalną i wolnością metafizyczną, czyli między wolnością pojętą tak, jak ją rozumieją liberałowie, a wolnością w rozumieniu chrześcijańskim. Socjaliści od dawna powołują się na chrześcijaństwo. Wypada mi więc również zastanowić się nad związkiem między wolnością rozumianą jako tytuł do otrzymywania dóbr a wolnością egzystencjalną i metafizyczną. Omawiając te relacje nie sposób pominąć zależności pomiędzy wolnością jako brakiem przymusu a wolnością jako tytułem do otrzymywania dóbr.